


Zdjęcia fatalne - wiem.... ale pogoda i godzina też była beznadziejna...









Moje pudełeczko trafiło do Alinki, też drogą losowania oczywiście :-), niestety zdjęć nie mam :-(.
Z takich właśnie kolorów powstała u mnie kartka świąteczna (???)






I pierwsze próby...
