Długo zabierałam się do robienia kartek walentynkowych, ale lepiej późno niż ... później ;). Zainspirowały mnie prace Tores i postanowiłam podjąć wyzwanie "Bez barwników". Mam nadzieję, że zła passa została przerwana i walentynkowa produkcja ruszy pełną parą ;))).
Do zrobieni kartki użyłam:
- jako bazę - tył okładki z bloku technicznego
- tektura
- koronka
- guzik
- dratwa
- papier czerpany
- tusz brązowy i biały
- stemple min. pismo i literki
- suszone hortensje z własnego ogródka :)
5 komentarzy:
Naprawdę rewelacyjna karteczka! :)
Przepiękna :) Dziękuję za udział w wyzwaniu i pozdrawiam ciepło- Novinka DT Craftypantki
Moim zdaniem te skromne materiały idealnie nadają się na Walentynkę- Twoja kartka jest prosta i serdeczna, podkreśla szczere i ciepłe uczucia.
Dziękuję za udział w zabawie i pozdrawiam:-)
Oryginalna i piękna w swej surowości =}
Fantastyczna!
Prześlij komentarz